czwartek, 3 lutego 2011

Jak wybierać foteliki samochodowe dla dzieci

Jak wybierać foteliki samochodowe dla dzieci

Autorem artykułu jest Joy of Comunism



Bezpieczeństwo dziecka podczas jazdy samochodem to podstawa a posiadanie fotelika samochodowego to nasz obowiązek. Na czym skupić się wybierając foteliki samochodowe dla dzieci? Jest kilka spraw, na które warto zwrócić uwagę.

Najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa dziecka w samochodzie byłoby w ogóle go do auta nie wsadzać. Tyle, że tak się nie da. Potrzeba podróżowania z dziećmi doprowadziła do powstania różnych rozwiązań, które mają poprawić ich bezpieczeństwo. Jednym z nich są foteliki samochodowe. Przy ich wyborze warto kierować się czymś więcej niż tylko wyglądem, kolorem czy zgrabnymi hasłami reklamowych zawartymi w folderach.

Jednym z najważniejszych czynników wpływających na bezpieczeństwo dzieci są pasy. Problem w tym, że nie każde i nie zawsze zapewniają maksimum pewności. Najlepiej byłoby, gdyby foteliki samochodowe dla dzieci wyposażone były w pasy pięciopunktowe, zapewniające maksimum bezpieczeństwa możliwego do osiągnięcia w samochodzie. Kolejną ważną cechą pasów powinna być ich szerokość. Im szerszy pas, tym większa powierzchnia, na jaką będzie naciskać w razie wypadku, a więc mniejsze zagrożenie dla dziecka. Dobrze jest też zadbać o to, żeby długość pasa była regulowana. Dlaczego? Ponieważ tylko dobrze opięty pas gwarantuje odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Im łatwiej reguluje się jego długość, tym szybciej dopasować można go do potrzeb dziecka. Ważny jest też dostęp do regulacji – w niektórych modelach znajduje się z przodu, co znakomicie ułatwia dostosowanie.

O czym jeszcze trzeba pamiętać wybierając foteliki samochodowe dla dzieci? Na przykład o ich rozmiarze. Wbrew pozorom nie jest to sprawa błaha. Jeśli fotelik jest zbyt duży, dziecko będzie narażone na wypadnięcie. Co więcej, taki fotelik może nie zmieścić się do małego auta. A jeśli będzie odwrotnie, dziecko narażone będzie na niski komfort podróżowania. Nie warto kupować fotelików „na zapas”, lepiej zawczasu pogodzić z tym, że trzeba będzie kupować kolejne, większe modele wraz z rozwojem dziecka.

Wybór fotelika dla dziecka to sprawa trudna i wymagająca odpowiedzialności. Dobrze jest podchodzić do niej racjonalnie i nie opierać się na przekazie marketingowym, a zwrócić uwagę na konkrety.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Przyjęcie urodzinowe dla dziecka - jak zorganizować?

Przyjęcie urodzinowe dla dziecka - jak zorganizować?


Zbyt intensywne życie zawodowe, ciągły brak czasu stawia rodziców w sytuacji, w której zmuszeni są niejako do organizowania przyjęcia dla swej pociechy poza domem. Poza tym panuje ostatnio moda na imprezy dla maluchów w bawialniach i innych lokalach dla najmłodszych. Jeżeli zdecydujemy się na tego typu imprezę, zaserwujemy naszym maluchom pyszne, choć niezbyt zdrowe menu. Jeżeli zdecydujemy się na takiego rodzaju przyjęcie raz na jakiś czas, z pewnością nikomu to nie zaszkodzi, a nawet wyjdzie na dobre. Takie przyjęcie jest bowiem perfekcyjnie zorganizowane, dzieci mają wielką frajdę i uciechę, a rodzice mogą zaoszczędzić swój cenny czas.

 

Przyjęcie poza domem…

Z pewnością jest to na plus pod względem organizacyjnym oraz jest dużym ułatwieniem dla rodziców, bowiem dzieci przychodzą na określoną godzinę, a co najważniejsze są pod opieką osób dorosłych. Rodzice nie muszą również martwić się o poczęstunek i zabawy, cały plan imprezy jest ustalany przez organizatorów. Koszty są dość wysokie i nie każdy z rodziców może sobie pozwolić na taki luksus, jednak raz do roku warto zorganizować dziecku nietypowe przyjęcie w lokalu.

Impreza dla dzieci w domu

Jeżeli mamy trochę więcej czasu na przygotowania, oraz chcemy zaoszczędzić pieniądze, warto zastanowić się nad zorganizowaniem przyjęcia dla dzieci w domu. Wspólne przygotowywanie, robienie zaproszeń, pichcenie potraw oraz dekorowanie pokoju może być wspaniałą zabawą oraz nauką dla naszego dziecka, które w ten sposób nauczy się doceniać trud i pracę wkładaną w organizację takiego przyjęcia. Nawet pieczenie tortu czy pysznych ciasteczek może być świetną zabawą oraz kolejnym pozytywnym doświadczeniem w wychowywaniu naszego dziecka.

Stwórzmy dokładny plan przyjęcia

Dzieci uwielbiają, gdy coś się ciągle dzieje, a im więcej tym jest weselej. Dlatego pomyśl o ciekawych zabawach i konkursach. Niech wszystkie dzieci zaproszone uczestniczą po równo w konkurencjach, aby nikt nie czuł się pominięty. Oczywiście trzeba również zaplanować nagrody. Pomysłów jest mnóstwo, wszystko zależy to od naszej wyobraźni. Przykładów można poszukać w Internecie, oprzeć się na już istniejących albo zmienić według własnego pomysłu. Dzieci mają być grzeczne a przy tym dobrze się bawić. Żeby wymęczyć maluchy, można zorganizować konkursy w najgłośniejszym krzyczeniu, najszybszym bieganiu i innych ciekawych zabawach oraz konkursach.

Świat dzieci to świat kolorowy i bajeczny. Na przyjęciu obowiązkowo powinny znaleźć się balony, trąbki do grania, kolorowe serpentyny, dużo cukierków i różnych łakoci. Musimy podczas przygotowań spojrzeć oczami dziecka, aby to ono było najbardziej zachwycone z urządzonego przyjęcia.

 

-------------------------------------------

Artykuł: Przyjęcie urodzinowe dla dziecka - jak zorganizować? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Dla serwisu Wieszak.net Monika Gawlik

Pomysł na prezent - jaki prezent dla dziewczynki?

Pomysł na prezent - jaki prezent dla dziewczynki?


Wydawać by się mogło, że w czasach kiedy półki sklepowe uginają się pod ciężarem zabawek, ubranek i wszelkich akcesoriów przeznaczonych dla dzieci, wybór prezentu dla dziecka jest rzeczą dziecinnie prostą. Nic bardziej mylnego. Trafić z prezentem w upodobania dziewczynki, jest dla niektórych osób nie lada wyzwaniem. Jeśli i ty nie masz pomysłu na odpowiedni podarunek przeczytaj poniższy artykuł, a dowiesz się jak uniknąć prezentowej wpadki. Wiadomo, że im więcej wiemy o dziewczynce, którą chcemy obdarować, tym łatwiej będzie nam kupić dla niej coś odpowiedniego.

Dla maleńkiej dziewczynki

Podstawowym kryterium jest oczywiście wiek dziewczynki. Im młodsza tym mniej wybredna. Dlatego prezent dla kilkumiesięcznej dzidzi powinien przede wszystkim przypaść do gustu jej rodzicom. Dopuszczalne są tutaj wszelkiego rodzaju grzechotki, gryzaczki, puszyste kocyki, słodkie buciki, ubranka (warto kupować trochę większe) na wypadek gdyby okazało się, że dzidzia rośnie szybciej niż by się wydawało. Rodzice z dużym prawdopodobieństwem ucieszą się z mega paczki pampersów, które i tak muszą ciągle kupować. Przy zakupie pieluch trzeba znać aktualną wagę dziecka w kilogramach, lub też kupić trochę większe.

Dla starszej dziewczynki

Wybierając podarunek dla starszej dziewczynki kierujmy się jej zainteresowaniami. Jeżeli więc wiemy jaki sport uprawia warto wybrać coś co się z nim wiąże np. dla fanki wycieczek rowerowych możemy kupić coś designerskiego w sklepie z akcesoriami rowerowymi. Jeśli dużo czasu spędza na basenie może ucieszy się z zegarka przystosowanego do nurkowania. Jeśli jeździ na rolkach, pomyślmy o ochraniaczach na kolana i łokcie. Charakter i usposobienie to również bardzo dobre drogowskazy przy wyborze podarunku. Dla dziewczynki, która jest w ciągłym ruchu dobrym pomysłem może okazać się piłka, trampolina, czy nawet zwykła skakanka.

Spokojna i zrównoważona, ucieszy się z pewnością z poczytnej wśród rówieśników w danym momencie książki, ostatnimi czasy był to Harry Potter, kolorowych puzzli lub tablicy ze zmywalnymi pisakami.

Jeśli nie znamy dziecka na tyle, żeby indywidualnie dobrać prezent, to wcale nie jesteśmy jeszcze na straconej pozycji. Bez względu na charakter i zainteresowania w świecie dzieci, tak jak i dorosłych, panują określone trendy. Obecnie na przykład w szkole na czasie są piórniki, zeszyty, długopisy, plecaki szkolne i wszystko inne, co ma nadrukowane motywy z popularnej bajki o czarodziejkach. Oczywiście moda się ciągle zmienia. Kiedyś wszystkie dziewczynki zazdrościły szczęśliwym posiadaczkom lalki Kena, a wszystkie nastolatki chciały dostać odtwarzacz CD. Teraz to już nieaktualne. Warto więc czasem zadać sobie trochę trudu i dowiedzieć się o czym w danym momencie marzą wszystkie dziewczynki.

Ryzykowne prezenty

Pamiętajmy, że niektóre prezenty są dość ryzykowne. Zupełnie nie trafionymi prezentami mogą okazać się (choć oczywiście nie muszą):

- kosmetyki

W dobie nasilających się alergii i uczuleń, należy bardzo ostrożnie wybierać tego typu produkty. Im mniejsza dziewczynka, tym większe ryzyko, że nie trafimy w odpowiedni produkt, ponieważ skóra małego dziecka jest niedojrzała i bardzo wrażliwa. Nawet produkty przeznaczone specjalnie dla małych dzieci mogą uczulać.

- ubrania i buty

Im starsza dziewczynka tym większe ryzyko, że prezent jej się nie spodoba. Starsze dzieci mają już swój własny styl i gust, więc kupowanie jakiejkolwiek odzieży na własną rękę może zakończyć się niezadowoleniem obdarowanej. Obuwie zaś zawsze trzeba przymierzyć, nawet gdy znamy numer buta dziecka.

- głośne grające zabawki, typu keyboard

Nawet jeśli dziecko będzie wniebowzięte, jego rodzice z pewnością nie. No chyba, że mają dźwiękoszczelne ściany.

- słodycze

Worek słodkości na Mikołaja to wciąż najpopularniejszy prezent, bo wymaga najmniej zachodu.Zrezygnujmy z niego. Niech rodzice sami zdecydują czy i w jakich ilościach pozwalać swojej córce na słodycze. Wszyscy wiemy, ze słodycze prowadza do otyłości i próchnicy zębów. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie młodego pokolenia, może więc zamiast tego, kupmy małej różową szczoteczkę elektryczną do zębów. Przynajmniej będzie to oryginalny prezent.

- telefon komórkowy

To czy córka powinna mieć komórkę niech pozostanie decyzją rodziców. Pamiętajmy również, że to rodzice będą potem musieli doładowywać kartę, lub płacić abonament.

Zobacz również:

 

-------------------------------------------

Artykuł: Pomysł na prezent - jaki prezent dla dziewczynki? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Monika

Gorączka - jak zmierzyć temperaturę u niemowlęcia?

Gorączka - jak zmierzyć temperaturę u niemowlęcia?


Najprostszym sposobem aby sprawdzić czy niemowlę ma temperaturę jest dotknięcie jego czoła ustami. Jeśli czoło jest chłodne lub zbliżone temperaturą do temperatury naszych warg, przyjmujemy, że maluch nie ma gorączki i nie ma konieczności użycia termometru. Sprawdzanie temperatury ręką jest znacznie mniej miarodajne, ponieważ często mamy gorące lub zimne dłonie i stwierdzenie gorączki u dziecka lub jej wykluczenie jest wtedy bardzo subiektywne.

Jeśli stwierdzimy, że niemowlę faktycznie ma podwyższoną temperaturę, trzeba ją dokładnie zmierzyć za pomocą termometru. Najlepiej byłoby to zrobić w czasie kiedy dziecko śpi, ponieważ u rozdrażnionego i płaczącego malucha może ona znacznie wzrosnąć i zafałszować wynik pomiaru. Jeśli nie możesz czekać aż dziecko zaśnie, postaraj się przynajmniej je uspokoić.

Pomiar temperatury u tak małego dziecka można przeprowadzić w uchu, w odbycie, w ustach oraz pod pachą.

Mierzenie temperatury w uchu wymaga użycia specjalnego termometru bębenkowego. Zanim go jednak użyjesz przeczytaj instrukcję obsługi i poproś swojego pediatrę, żeby wyjaśnił ci jak się nim posługiwać.

Mierzenie temperatury w odbycie jest stosunkowo proste

· należy położyć sobie dziecko na swoich kolanach pleckami i pośladkami do góry, do rączek możesz dać maleństwu jakiś przedmiot, który go zainteresuje i odwróci jego uwagę

· następnie należy wsunąć termometr do odbytu na głębokość około 2 cm, końcówkę termometru trzeba wcześniej posmarować wazeliną

· przytrzymać termometr około 2 minuty ściskając pośladki dziecka, tak aby końcówka nie wysuwała się

· jeśli nie uda się odwrócić uwagi malucha, walka z nim nie ma sensu i należy przerwać pomiar. Szamoczące się dziecko łatwo skaleczyć.

Mierzenie temperatury w ustach raczej nie jest polecane, ze względu na to, że niemowlęta próbują ssać i gryźć końcówkę termometru. Do tego celu nadają się jednak niektóre termometry elektrofoniczne, ponieważ pomiar za ich pomocą trwa bardzo krótko.

Mierząc temperaturę pod pachą:

· zdejmij maluszkowi ubranka od pasa w górę, aby tkanina przypadkowo nie zakłóciła pomiaru temperatury. Kiedy termometr będzie już pod paszką, możesz owinąć maluszka kocykiem

· wsuń termometr pod pachę, przyciśnij go ramieniem dziecka, a ramię przytrzymuj swoją ręka, tak aby uniemożliwić przemieszczanie się termometru

· dokładny czas pomiaru pod pachą to 7 minut, w tym czasie możesz trzymać dziecko na kolanach i kołysać je lub trzymać dziecko na rękach spacerując z nim po mieszkaniu. Jeśli zapewnisz sobie pomoc drugiej osoby może uda ci się nawet przystawić malucha do piersi.

Odczytując pomiar temperatury należy oczywiście pamiętać, że prawidłowa temperatura mierzona w ustach jest o pół stopnia wyższa niż pod pachą, a mierzona w odbycie o około stopień wyższa niż 36,6 zmierzone pod pachą.

-------------------------------------------

Artykuł: Gorączka - jak zmierzyć temperaturę u niemowlęcia? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Monika M.

Chrzciny - jak ochrzcić dziecko?

Chrzciny - jak ochrzcić dziecko?


Jeżeli planujesz ochrzcić swoje dziecko, musisz udać się najpierw do kancelarii parafialnej wybranego przez siebie kościoła. Przyjęło się, że dzieci są chrzczone w parafii właściwej dla miejsca zamieszkania rodziców. Nie ma jednak oczywiście takiego przymusu. Nie ma też konieczności uzyskania zgody proboszcza na chrzest dziecka w innej parafii niż ta, do której należymy. Niestety zdarzają się przypadki, że ksiądz, do którego się udamy, aby poprosić o udzielenie sakramentu chrztu, zażyczy sobie od nas pisemnej zgody naszego proboszcza na chrzest w obcej parafii. Jest to jednak jedynie kwestia zwyczajów panujących w danej diecezji, nie wynika zaś z prawa kościelnego.

Udając się do kancelarii kościelnej w celu ustalenia daty chrztu należy mieć ze sobą następujące dokumenty:

· Odpis aktu urodzenia dziecka

· Dokument potwierdzający zawarcie ślubu kościelnego przez rodziców dziecka.Można go odebrać w parafii, gdzie ślub był zawarty. Jeśli rodzice nie mają ślubu kościelnego odpis aktu ślubu cywilnego.

· Zaświadczenia rodziców chrzestnych, ze są wierzącymi i praktykującymi katolikami.Zaświadczenia takie na specjalnym druczku wyda im proboszcz parafii do której należą.

Na podstawie tych dokumentów ksiądz wpisze dane naszego dziecka, rodziców dziecka oraz rodziców chrzestnych do księgi parafialnej i ustali datę chrztu. Sakrament chrztu jest zazwyczaj udzielany w wybraną niedzielę miesiąca np. zawsze w pierwszą, albo w drugą i trzecią niedzielę miesiąca.

Ostatnia formalność, której należy dopełnić, to przystąpienie do spowiedzi świętej rodziców i rodziców chrzestnych dziecka. Każdy z nich musi dostarczyć przed chrztem potwierdzenie odbycia spowiedzi. W kancelarii parafialnej można pobrać specjalny druczek do spowiedzi. W niektórych kościołach druczki takie są wyłożone przy konfesjonałach.

-------------------------------------------

Artykuł: Chrzciny - jak ochrzcić dziecko? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Monika M.

Jak nauczyć dziecko tabliczki mnożenia?

Jak nauczyć dziecko tabliczki mnożenia?


Tabliczka mnożenia jest zmorą wszystkich nauczycieli i w jeszcze większym stopniu uczniów. Młody człowiek musi opanować mnożenie w zakresie od 0 do 100 w pierwszych latach szkoły. Jak trudna jest to sztuka, przekonało się wielu zdesperowanych pedagogów, którzy próbowali z marnym skutkiem wbić uczniom do głowy to swoiste abecadło matematyki. Na szczęście są sposoby, aby nasze dziecko zadziwiło swojego profesora perfekcyjnym opanowaniem tabliczki mnożenia.

Fot. Chad McDermott (www.photoxpress.com)

Wykorzystajmy multimedia!

Czasy się zmieniają i żeby zainteresować dziecko, uchodzącą za nudną matematyką nie wystarczy liczydło. Aby nauczyć dziecko tabliczki mnożenia, trzeba użyć podstępu i podać niełatwą wiedzę w przystępny sposób. Receptę na to znalazł rynek. Na portalach aukcyjnych mamy do dyspozycji gotowe zestawy narzędzi, dzięki którym nauka matematyki, będzie znacznie przyjemniejsza. Za niecałe 60 złotych można kupić zestaw zawierający płytę audio, książeczkę i grę typu memory, gdzie dziecko musi dopasować działanie do wyniku. Oczywiście nie możemy zostawić młodego matematyka samego – grajmy i bawmy się z nim. Dla dziecka wsparcie rodziców i chwalenie go za postępy w nauce jest niezwykle ważne.

Szkolne gadżety z tabliczką mnożenia

Dziecko z pewnością bardziej polubi naukę tabliczki mnożenia, jeśli będzie mu się kojarzyło z bohaterami ulubionych kreskówek. Warto dlatego wydać kilka groszy więcej na zeszyty z postaciami z bajek, na których będą umieszczone wszystkie niezbędne działania.

Nagradzamy za wiedzę!

Małe dziecko nie zawsze rozumie, że uczy się dla siebie, a nie dla rodziców. Zanim dojdzie do wniosku, że dzięki edukacji, będzie miało szansę na lepszą przyszłość, warto nagradzać je za postępy w nauce. Przykładowa sytuacja: jesteście Państwo z dzieckiem w sklepie, maluch chce dostać ulubioną gumę do żucia – kupicie mu ją wtedy, gdy prawidłowo odpowie na pytanie. Jeśli mu się nie uda, możecie kupić gumę i obiecać, że dostanie ją w domu, ale po tym jak poprawnie rozwiąże kilka działań matematycznych. Wtedy zacznie dostrzegać, że wiedza przynosi mu wymierne korzyści.

Powieś tabliczkę nad łóżkiem dziecka!

W czasie deszczu dzieci się nudzą – gdy już obejrzy wszystkie zabawki, na pewno spojrzy na planszę z działaniami, które zaczną mu niejako "same wchodzić do głowy". To rozwiązanie szczególnie przydatne dla dzieci, które mają pamięć fotograficzną. Taką tabliczkę mnożenia w formacie A2 dziecko może przygotować samo i ozdobić ulubionymi bohaterami, gotowe plansze można też zakupić w sklepach z zabawkami i akcesoriami szkolnymi.

Zobacz też:

-------------------------------------------

Artykuł: Jak nauczyć dziecko tabliczki mnożenia? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Simon

Bunt nastolatka – jak nie stać się wrogiem własnego dziecka?

Bunt nastolatka – jak nie stać się wrogiem własnego dziecka?


Bunt nastolatka to coś, co szczególnie w dzisiejszych czasach spędza rodzicom sen z powiek – kochane dotąd i wielbione dziecko nagle staje się naszym zaciekłym oponentem, nie chce słuchać poleceń, nie pomaga w domu i robi wszystko, aby tylko przeforsować swoje własne, zawsze odmienne zdanie. W momencie kiedy zaczynamy przeczuwać, że powoli acz nieuchronnie tracimy kontrolę nad knąbrnym nastolatkiem, musimy uświadomić sobie, że nasz potomek przeżywa właśnie bardzo szczególny i trudny okres w swoim dziecka, z pewnością najtrudniejszy jeśli chodzi o relacje dziecko – rodzic. Co więc zrobić, aby w okresie buntu nie stać się wrogiem własnego dziecka i nie stracić z nim więzi emocjonalnej, budowanej przez wiele lat?

fot. D. Mlkitenko (www.photoxpress.com)

Przede wszystkim, należy pamiętać o tym, że nasza latorośl nie buntuje się po to, by zrobić na złość rodzicom. Zmiana zachowania na gorsze jest spowodowana gwałtownie budzącymi się do życia hormonami, które potrafią zwichrować psychikę najspokojniejszego dotąd dziecka. Nie należy nastoletniego buntu i zachowań z niego wynikających traktować zbyt emocjonalnie i żywić urazy w stosunku do własnego dziecka, ponieważ każde bardziej lub mniej burzliwie przechodzi ten okres. Niezmiernie ważne jest natomiast, aby budować z nim nić zaufania i porozumienia na partnerskich zasadach. Właśnie partnerskich, ale jednocześnie trzymających się własnych zasad, a nie opiekuńczych i troskliwych rodziców potrzebuje nastolatek w tym momencie.

Aby nie stać się wrogiem własnego dziecka, na pewno nie można okazywać mu lekceważenia czy wyśmiewać się z jego upodobań. Jest to kwestia prywatna i bardzo istotna dla wszystkich nastoletnich buntowników. Nastolatki w tym wieku chcą być traktowani jak dorośli – najlepszym sposobem jest… przystanie na to, oczywiście w pewnych granicach. Bardzo wielkim błędem jest  autorytarny stosunek rodziców do dorastającego człowieka. Wydawanie poleceń, zakazów i opinii, z którymi dziecko nie może dyskutować, kary, zastraszanie to najlepsza pożywka dla buntowniczych zachowań i usilnego szukania akceptacji w towarzystwie rówieśników.

Kluczem do poprawnych relacji, na bardzo dobre przyjdzie jeszcze czas, jest umiejętność zawierania kompromisów i przekazanie nastolatkowi części odpowiedzialności za siebie samego. Można na przykład pozwalać na późniejszy powrót do domu pod warunkiem, że dziecko przejmie część obowiązków domowych, które mają dorośli domownicy. Dzięki temu nie tylko pokazujemy dziecku, że mu ufamy, ale również wymagamy od niego pewnej dyscypliny, niezbędnej, jeśli ma ono pozostać odpowiedzialnym. Nie należy trzymać dziecka pod kluczem, łagodząc wszystkie jego przewinienia i nie dopuszczając go do realnego świata– jeśli chce być dorosłym, musi odpowiadać za wszystkie swoje czyny.

Często bardzo trudno jest nam zrozumieć postępowanie i tok myślenia nastolatka. Warto wtedy,  próbować rozmawiać, oczywiście nie w nachalny sposób. Spokojna rozmowa może spowodować nie tylko to, że pojmiemy, co powoduje naszym dzieckiem, ale również to, że dziecko przestanie postrzegać nas jedynie jako rodziców, a zacznie jako przyjaciół i kompanów do rozmów. Już sama gotowość rodzica do romowy, pozwala poczuć się bezpieczniej osobie, która prawdę mówiąc sama często nie wie co się z nią dzieje.  Stosując się do tych zaleceń mamy ogromną szansę, żeby nie wychodować sobie wroga we własnym domu.

-------------------------------------------

Artykuł: Bunt nastolatka – jak nie stać się wrogiem własnego dziecka? pochodzi z serwisu www.wieszak.net

-------------------------------------------


O Autorze

Riva